mieszkanie 40 m²

mieszkanie 40 m²

mieszkanie 40 m²

mieszkanie 40 m²

mieszkanie 40 m²

à la Anderson - mieszkanie 40m²                      

à la Anderson - mieszkanie 40 m²                      

à la Anderson - mieszkanie 40 m²                      

à la Anderson - mieszkanie 40 m²                      

à la Anderson - mieszkanie 40 m²                      

Do zaprojektowaniu tego mieszkania zainspirowała mnie wyjątkowa twórczość amerykańskiego reżysera Wesa Andersona. Estetyka płynąca z filmów Andersona to eklektyzm oraz design lat 60 i 70. Klimat wnętrz tworzą detale, cukierkowe kolory, retro klimat i rozmaite dodatki. Nie ma żadnych granic, jeśli chodzi o przenikanie się stylów, ważne, aby robić to ze smakiem i umiejętnie łączyć elementy pochodzące z różnych okresów. W przedstawionym mieszkaniu zestawiłam ze sobą różne odcienie różu-od pastelowego, jasnego różu na ścianach po ciemniejszy, bardziej żywy róż na meblach. Dla urozmaicenia kolorystycznego wprowadziłam do wnętrza biało-marmurowe i grafitowe płytki. W części dziennej za sofą położone zostały oryginalne w formie grafitowe płytki. Jest to zabieg bardzo modny, obecnie nie ma ograniczeń, jeśli chodzi o płytki, mogą one zdobić każdą przestrzeń. Meble z wyjątkiem szafek zaprojektowanych na wymiar w kuchni i łazience, to meble stylizowane na lata 60 i 70, mają obły kształt. No i przede wszystkim złoto, dużo złota w formie rozmaitych dodatków: gałki mebli, klamki, złote zdobienia na lampach, złota rama, bateria kuchenna, armatura łazienkowa. W złotej ramie na ścianie grafika przedstawiająca Grand Budapeszt Hotel :) Tekstylia pełnią dodatkową funkcję: nadają całości przytulnego i bajkowego wykończenia. W łazience płytki w biało-czarny, ostro zakończony zygzak silnie kontrastują z obłym kształtem wyposażenia. Energetyzujący wzór sprawia, że przedmioty te są bardziej wyeksponowane i nadaje wnętrzu charakteru. Sypialnia spójna z pozostałymi pomieszczeniami, również różowa i bardzo przytulna, dzięki dużej ilości tkaninom. Szafki zaprojektowane specjalnie do tego pomieszczenia, ze złotymi elementami, które nadają temu wnętrzu elegancji. Podłoga w całym wnętrzu jest jednakowa, jest to szaro-białe lastryko, dzięki jednolitej podłodze w całym mieszkaniu, przestrzeń wydaje się większa.

Do zaprojektowaniu tego mieszkania zainspirowała mnie wyjątkowa twórczość amerykańskiego reżysera Wesa Andersona. Estetyka płynąca z filmów Andersona to eklektyzm oraz design lat 60 i 70. Klimat wnętrz tworzą detale, cukierkowe kolory, retro klimat i rozmaite dodatki. Nie ma żadnych granic, jeśli chodzi o przenikanie się stylów, ważne, aby robić to ze smakiem i umiejętnie łączyć elementy pochodzące z różnych okresów. W przedstawionym mieszkaniu zestawiłam ze sobą różne odcienie różu-od pastelowego, jasnego różu na ścianach po ciemniejszy, bardziej żywy róż na meblach. Dla urozmaicenia kolorystycznego wprowadziłam do wnętrza biało-marmurowe i grafitowe płytki. W części dziennej za sofą położone zostały oryginalne w formie grafitowe płytki. Jest to zabieg bardzo modny, obecnie nie ma ograniczeń, jeśli chodzi o płytki, mogą one zdobić każdą przestrzeń. Meble z wyjątkiem szafek zaprojektowanych na wymiar w kuchni i łazience, to meble stylizowane na lata 60 i 70, mają obły kształt. No i przede wszystkim złoto, dużo złota w formie rozmaitych dodatków: gałki mebli, klamki, złote zdobienia na lampach, złota rama, bateria kuchenna, armatura łazienkowa. W złotej ramie na ścianie grafika przedstawiająca Grand Budapeszt Hotel :) Tekstylia pełnią dodatkową funkcję: nadają całości przytulnego i bajkowego wykończenia. W łazience płytki w biało-czarny, ostro zakończony zygzak silnie kontrastują z obłym kształtem wyposażenia. Energetyzujący wzór sprawia, że przedmioty te są bardziej wyeksponowane i nadaje wnętrzu charakteru. Sypialnia spójna z pozostałymi pomieszczeniami, również różowa i bardzo przytulna, dzięki dużej ilości tkaninom. Szafki zaprojektowane specjalnie do tego pomieszczenia, ze złotymi elementami, które nadają temu wnętrzu elegancji. Podłoga w całym wnętrzu jest jednakowa, jest to szaro-białe lastryko, dzięki jednolitej podłodze w całym mieszkaniu, przestrzeń wydaje się większa.

Do zaprojektowaniu tego mieszkania zainspirowała mnie wyjątkowa twórczość amerykańskiego reżysera Wesa Andersona. Estetyka płynąca z filmów Andersona to eklektyzm oraz design lat 60 i 70. Klimat wnętrz tworzą detale, cukierkowe kolory, retro klimat i rozmaite dodatki. Nie ma żadnych granic, jeśli chodzi o przenikanie się stylów, ważne, aby robić to ze smakiem i umiejętnie łączyć elementy pochodzące z różnych okresów. W przedstawionym mieszkaniu zestawiłam ze sobą różne odcienie różu-od pastelowego, jasnego różu na ścianach po ciemniejszy, bardziej żywy róż na meblach. Dla urozmaicenia kolorystycznego wprowadziłam do wnętrza biało-marmurowe i grafitowe płytki. W części dziennej za sofą położone zostały oryginalne w formie grafitowe płytki. Jest to zabieg bardzo modny, obecnie nie ma ograniczeń, jeśli chodzi o płytki, mogą one zdobić każdą przestrzeń. Meble z wyjątkiem szafek zaprojektowanych na wymiar w kuchni i łazience, to meble stylizowane na lata 60 i 70, mają obły kształt. No i przede wszystkim złoto, dużo złota w formie rozmaitych dodatków: gałki mebli, klamki, złote zdobienia na lampach, złota rama, bateria kuchenna, armatura łazienkowa. W złotej ramie na ścianie grafika przedstawiająca Grand Budapeszt Hotel :) Tekstylia pełnią dodatkową funkcję: nadają całości przytulnego i bajkowego wykończenia. W łazience płytki w biało-czarny, ostro zakończony zygzak silnie kontrastują z obłym kształtem wyposażenia. Energetyzujący wzór sprawia, że przedmioty te są bardziej wyeksponowane i nadaje wnętrzu charakteru. Sypialnia spójna z pozostałymi pomieszczeniami, również różowa i bardzo przytulna, dzięki dużej ilości tkaninom. Szafki zaprojektowane specjalnie do tego pomieszczenia, ze złotymi elementami, które nadają temu wnętrzu elegancji. Podłoga w całym wnętrzu jest jednakowa, jest to szaro-białe lastryko, dzięki jednolitej podłodze w całym mieszkaniu, przestrzeń wydaje się większa.

Do zaprojektowaniu tego mieszkania zainspirowała mnie wyjątkowa twórczość amerykańskiego reżysera Wesa Andersona. Estetyka płynąca z filmów Andersona to eklektyzm oraz design lat 60 i 70. Klimat wnętrz tworzą detale, cukierkowe kolory, retro klimat i rozmaite dodatki. Nie ma żadnych granic, jeśli chodzi o przenikanie się stylów, ważne, aby robić to ze smakiem i umiejętnie łączyć elementy pochodzące z różnych okresów. W przedstawionym mieszkaniu zestawiłam ze sobą różne odcienie różu-od pastelowego, jasnego różu na ścianach po ciemniejszy, bardziej żywy róż na meblach. Dla urozmaicenia kolorystycznego wprowadziłam do wnętrza biało-marmurowe i grafitowe płytki. W części dziennej za sofą położone zostały oryginalne w formie grafitowe płytki. Jest to zabieg bardzo modny, obecnie nie ma ograniczeń, jeśli chodzi o płytki, mogą one zdobić każdą przestrzeń. Meble z wyjątkiem szafek zaprojektowanych na wymiar w kuchni i łazience, to meble stylizowane na lata 60 i 70, mają obły kształt. No i przede wszystkim złoto, dużo złota w formie rozmaitych dodatków: gałki mebli, klamki, złote zdobienia na lampach, złota rama, bateria kuchenna, armatura łazienkowa. W złotej ramie na ścianie grafika przedstawiająca Grand Budapeszt Hotel :) Tekstylia pełnią dodatkową funkcję: nadają całości przytulnego i bajkowego wykończenia. W łazience płytki w biało-czarny, ostro zakończony zygzak silnie kontrastują z obłym kształtem wyposażenia. Energetyzujący wzór sprawia, że przedmioty te są bardziej wyeksponowane i nadaje wnętrzu charakteru. Sypialnia spójna z pozostałymi pomieszczeniami, również różowa i bardzo przytulna, dzięki dużej ilości tkaninom. Szafki zaprojektowane specjalnie do tego pomieszczenia, ze złotymi elementami, które nadają temu wnętrzu elegancji. Podłoga w całym wnętrzu jest jednakowa, jest to szaro-białe lastryko, dzięki jednolitej podłodze w całym mieszkaniu, przestrzeń wydaje się większa.

Do zaprojektowaniu tego mieszkania zainspirowała mnie wyjątkowa twórczość amerykańskiego reżysera Wesa Andersona. Estetyka płynąca z filmów Andersona to eklektyzm oraz design lat 60 i 70. Klimat wnętrz tworzą detale, cukierkowe kolory, retro klimat i rozmaite dodatki. Nie ma żadnych granic, jeśli chodzi o przenikanie się stylów, ważne, aby robić to ze smakiem i umiejętnie łączyć elementy pochodzące z różnych okresów. W przedstawionym mieszkaniu zestawiłam ze sobą różne odcienie różu-od pastelowego, jasnego różu na ścianach po ciemniejszy, bardziej żywy róż na meblach. Dla urozmaicenia kolorystycznego wprowadziłam do wnętrza biało-marmurowe i grafitowe płytki. W części dziennej za sofą położone zostały oryginalne w formie grafitowe płytki. Jest to zabieg bardzo modny, obecnie nie ma ograniczeń, jeśli chodzi o płytki, mogą one zdobić każdą przestrzeń. Meble z wyjątkiem szafek zaprojektowanych na wymiar w kuchni i łazience, to meble stylizowane na lata 60 i 70, mają obły kształt. No i przede wszystkim złoto, dużo złota w formie rozmaitych dodatków: gałki mebli, klamki, złote zdobienia na lampach, złota rama, bateria kuchenna, armatura łazienkowa. W złotej ramie na ścianie grafika przedstawiająca Grand Budapeszt Hotel :) Tekstylia pełnią dodatkową funkcję: nadają całości przytulnego i bajkowego wykończenia. W łazience płytki w biało-czarny, ostro zakończony zygzak silnie kontrastują z obłym kształtem wyposażenia. Energetyzujący wzór sprawia, że przedmioty te są bardziej wyeksponowane i nadaje wnętrzu charakteru. Sypialnia spójna z pozostałymi pomieszczeniami, również różowa i bardzo przytulna, dzięki dużej ilości tkaninom. Szafki zaprojektowane specjalnie do tego pomieszczenia, ze złotymi elementami, które nadają temu wnętrzu elegancji. Podłoga w całym wnętrzu jest jednakowa, jest to szaro-białe lastryko, dzięki jednolitej podłodze w całym mieszkaniu, przestrzeń wydaje się większa.